Szkoła i do Puszczykowa...

Sobota, 12 czerwca 2010 · Komentarze(6)
A więc rano pojechałem do szkoły...Następnie po szkole na chwilę do Grzecha on odłożył plecak i pojechaliśmy głogowską do domu mojego. U mnie chwila przerwy (dłuższą chwila) i jedziemy dalej w kierunku Komornik i Wiry następnie na drogę wojewódzką nr 431 do Puszczykowa. Tam się trochę pogubiliśmy ale na szczęście znaleźliśmy prawidłową drogę i dotarliśmy do sklepu BCM nowatex przed zamknięciem sklepu. Ja osobiście wybrałem sobie strój CSC bardzo fajny:" title="Nowy stój" width="337" height="600" />
Nowy stój © gumis2323


Grzechu sobie kupił taką żółtą koszulkę z byczkiem...Też fajna. Grzechu mówi trzeba to oblać tak więc pojechaliśmy na lody w Puszczykowie które Grzechu zafundował...(dzięki) ,koło przejazdu kolejowego(bardzo pysze polecam) dalej już kierujemy się greiserówką do Głuchowa ,Grzechu miał odbić w Komornikach do domu ale jeszcze na chwilę do mnie wpadł...I pojechał do domu...
Wycieczka bardzo fajna. Zrobiłem 60 km mamy rowerem odczuwam to jak bym zrobił 120 swoim..

Komentarze (6)

mruczek- to kwestia gustu, jak kto woli :D

sq3mka- no rzeczywiście nie był drogi a materiał...mam nadzieje że mi długo posłuży:)

gumis2323 18:38 poniedziałek, 14 czerwca 2010

Bardzo fajny strój i w dodatku w niedrogi. Oby tylko materiał był dobry.

sq3mka 09:30 niedziela, 13 czerwca 2010

Mój lepszy !!! ;P

mruczek509 19:04 sobota, 12 czerwca 2010

djablica w Puszczykowie udało mi się go kupić za nie całe 150zł...Dzięki

sq3mko nie jaki Paweł go sobie do Karpacza pożyczył...

gumis2323 16:29 sobota, 12 czerwca 2010

A ciekawe gdzie masz swój rower :P

sq3mko 10:28 sobota, 12 czerwca 2010

hej, fajny strój, a dużo taki kosztuje? Pozdrowerek

Djablica 10:01 sobota, 12 czerwca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa licas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]