Wpisy archiwalne w kategorii

Z Grzechem

Dystans całkowity:951.05 km (w terenie 140.00 km; 14.72%)
Czas w ruchu:40:32
Średnia prędkość:23.46 km/h
Maksymalna prędkość:55.26 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:79.25 km i 3h 22m
Więcej statystyk

Rekord sezonu Poznań-Wolsztyn :D

Sobota, 30 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Od razu mówię że zdjęcia będą później bo nie mam do nich chwilowo dostępu :D
Składem jakim jedziemy to :
Paweł(sq3mko) rower-kellys
Mateusz(sq3mka)r,kellys
Grzegorz (mruczek509)r.kellys
Maciej (maciejasza)r.cube
Mateusz(wachu)r.kellys
Ja też kellys , oraz przez chwilę rano jechał z nami 3 Mateusz(Jarzyna) odprowadzić nas kawałek na szosie.
Przed godziną 8.00 przyjeżdża do nas Sq3mka, Maciej i Jarzyna a Grzegorz i Wachu u mnie spali :D
Wyjeżdżając z Głuchowa 20min spóźnieni jedziemy do Stęszewa przez wsie Chomęcice i Walerianowo kręcimy na DK5 i skręcamy za rondem na Grodzisk DK32 tam chwile kręcąc odbijamy na Modrze i żegnamy się z Jarzyną który już musiał wrócić do domu. Ruszyliśmy się dalej i w sumie bez żadnych niespodzianek ,wydarzeń docieramy z wiatrem do Wolsztyna przez takie wsie jak Modrze-Maksymilianowo-i w sumie dalej nie pamiętam ale w każdym bądź razie bokami :D
Zdjęcie przed tablicą później będzie.
W Wolsztynie nie pojechaliśmy do Kargowej(tam się kończy województwo Wielkopolskie) tylko oglądaliśmy parowozy zrobiliśmy zakupy w biedronce oraz poszliśmy na jakiś obiad. Jak każdy wie wszystko co dobre kiedyś się kończy czyli powrót pod wiatr trasa taka sama jak przyjechaliśmy tylko zrobiliśmy chyba trochę więcej przerw z powodu? oczywiście wiatru :) Gdy dojechaliśmy do Stęszewa niestety Wachu przerwał swoją wycieczkę z powodu strasznego bólu kolan a my dojechaliśmy do domu cali i zdrowi lecz trochę zmęczeni.
Wycieczka super tylko szkoda że taki wiatr i te kolana Wacha. Dzięki panowie jeszcze raz i oby więcej takich wyjazdów. Jarzyna również dzięki za chwilowe poprowadzenie :)

Pierwsze 100km w tym roku w końcu czyli....

Środa, 27 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Poznań-Pobiedziska
Trasa zaplanowana w szkole wymyślona prze zemnie i dopracowana przez Grzecha i Mateusza.
Co do trasy:
Wyruszamy z Poznania koło godziny 14.30 kierunek Malta , z początku bikemaratonu jedziemy czarnym szlakiem na Gorzkie Pole na działkę Mateusza
Wachu wiecznie piszę sms z Hanią :D © gumis2323

Grzechu robiący zdjęcia pięknego napisu Wielkopolska :D © gumis2323



dalej już docieramy na samą działkę i chwila odpoczynku i pogawędek :D
Z działki terenem jakąś leśną ścieżką docieramy do Pobiedzisk tam przerwa w Biedronce i po dłuższych przemyśleniach stwierdziliśmy iż jest późną i wrócimy DK5 pomysł był dobry bo jechaliśmy z wiatrem.
I ciśniemy już do domu DK5 © gumis2323

Wycieczka udana jak na środek tygodnia i jeszcze mnie zdziwił mój dystans bo w sumie w tym dniu zrobiłem około 130km , a ze średniej jestem jeszcze bardziej zadowolony grubo ponad 24km/h

WPN z większą ekipą :D

Piątek, 22 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
W końcu udało nam się wyjść na rower w większej ekipie to jest Mateusz Jarzyna Grzechu Paweł i Tomek oraz Ja. Wszyscy spotkaliśmy się u Jarzyna na godzinę 10.00 Tomek się trochę spóźnił. Wyruszamy do WPNu na chwilę się zatrzymujemy jeszcze w sklepie i ruszamy w teren. Z Lubonia jedziemy do Wir dalej wąwozami do Puszczykowa tam mi się zablokował łańcuch między tarczami w korbie. W Puszczykowie mijamy sklep BCM nowatex( sklep z odzieżą rowerową) i przez j.góreckie na górę Osową. Na tej górze rozwaliła się Mateuszowi przerzutka i z tego oto powodu musiał zakończyć swoją podróż w Dymaczewie Starym, gdzie odebrał go kolega który był na działce :D Stamtąd czarnym szlakiem przez WPN do domu. Jeszcze chciałem powiedzieć że kryzys złapał mnie wyjątkowo wcześnie :D
Tą zepsutą przerzutkę widać na tym zdjęciu _ KLIK
Dzięki wam za wycieczkę :)

Rekreacyjnie do Poznania :D

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Wyjazd zaproponował mi z zaskoczenia Grzegorz. Gdy się ubrałem od razu pojechałem do Poznania( pierwszy raz w tym roku bez stroju!! ) następnie pojechaliśmy sobie nad Maltę i na pizze do Da Grasso ( Grzegorz stawiał , dzięki bardzo ) . Dalej otrzymałem telefon że mam szybko wracać do domu tak więc zrobiłem.
Wycieczka fajna dzięki bardzo :D

Morasko

Środa, 22 września 2010 · Komentarze(0)
Mieliśmy dzień wolnego w szkole tak wiec wybraliśmy się na rower do Moraska z Grzechem i Wachem. Jechaliśmy Grzecha trasą przez Rusałkę Słuchy las i Morasko . Jeździliśmy sobie na po lasku tam i z powrotem było całkiem. Przy okazji zobaczyłem jak tam moja forma wycieczka w porządku...

Nad jeziorko, a później do pracy...

Wtorek, 27 lipca 2010 · Komentarze(0)
Rano odwiedzili mnie koledzy. Pojechaliśmy sobie nad jeziorko ja się nie kąpałem ponieważ jestem jeszcze trochę chory ale pograłem sobie w siatkówkę i ogl było fajnie. Po jeziorku pojechałem do Poznania tam się rozdzieliliśmy 2 koledzy do domu jeden na działkę i ja do pracy a po pracy do domu.

Masa i powrót przez Kórnik

Piątek, 25 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Z zakończenia szkolnego pojechałem szybko do domu przebrałem się i szybko lecę na masę. Nie zdążyłem ale w końcu dogoniłem ich wszystkich (trochę to trwało). Jeździmy sobie po Poznaniu i koniec na malcie. Tam bardzo niebezpieczny wyścig (byłem 4 na 8 osób) i lecimy tempem bardzo szybkim dookoła jeziorka. Następnie na chwilę przed biedronkę i zrobiliśmy zakupy i lecimy do Kórnika. U Pana Tomasza pyszna kolacja (dzięki) i dalej około godz 00:00 jedziemy do domu . Wyjazd bardzo fajny dzięki wszystkim :D

Noc świętojańska na rowerze...

Czwartek, 24 czerwca 2010 · Komentarze(3)
Noc świętojańska na rowerze...Ja z Mateuszem i Grzegorzem przyjechałem z Poznania do Głuchowa. Ruszamy w 5os składzie czyli, Mateusz Grzegorz Paweł nareszcie na sowim rowerze drugi Mateusz kolega ze szkoły Pawła oraz Ja, miał jeszcze jechać Maciej ale w ostatniej chwili zrezygnował. Tak więc o godz. 23.00 jedziemy w stronę WPN-u aby przejechać całą greiserówkę. W mniej więcej połowie się zatrzymaliśmy na zrobienie parę zdjęć co się jeszcze okazało przerwa była trochę dłuższą bo Paweł miał załatać dętkę ale niestety nie udało mu się i 1h później pojechał samochodem do domu a my w tym czasie mieliśmy czas na robienie zdjęć:
" title="WPN nocą" width="600" height="336" />
WPN nocą © gumis2323

" title="WPN-nocą zamek inne ujęcie" width="600" height="336" />
WPN-nocą zamek inne ujęcie © gumis2323

Mateusz(kolega Pawła z klasy też zrezygnował) i pojechaliśmy dalej greiserówką do Puszczykowa. Po drodze spotkaliśmy stado dzików ale to taki mały szczegół :D Z Puszczykowa drogą główną dojeżdżamy do Poznania tam robimy przerwę na stacji benzynowej i ruszamy na Maltę :
" title="Malta nocą" width="600" height="336" />
Malta nocą © gumis2323


Dalej pod katedrę:
" title="Katerda nocą" width="600" height="336" />
Katerda nocą © gumis2323


I na targi oraz stadion Lecha ale nie było nic ciekawego to nie robiliśmy zdjęć i ul. Grunwaldzką do domu po drodze spotkaliśmy już świt