Wpisy archiwalne w kategorii

Z Grzechem

Dystans całkowity:951.05 km (w terenie 140.00 km; 14.72%)
Czas w ruchu:40:32
Średnia prędkość:23.46 km/h
Maksymalna prędkość:55.26 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:79.25 km i 3h 22m
Więcej statystyk

Zmiana planów...

Poniedziałek, 14 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Rano już na szczęście swoim rowerem pojechałem do szkoły. Gdy wracałem nie chciało mi się kompletnie jechać ale w pewnym momencie coś mnie skusiło i zadzwoniłem po Grzecha czy jedzie się ze mną przejechać na Maltę on z miłą chęcią się zgodził. Tal więc pojechałem do domu zjadłem szybko obiad i w drogę. Pojechaliśmy tam planowo na kółka asfaltowe ale zmieniłem zdanie i pojechaliśmy trochę w teren tam 5 kółek zahaczając o las który znajduje się obok...Powrót Ja drogą Dębińską a Grzegorz swoimi kątami...
Wycieczka fajna dobrze że jednak wyszedłem na rower...

Szkoła i do Puszczykowa...

Sobota, 12 czerwca 2010 · Komentarze(6)
A więc rano pojechałem do szkoły...Następnie po szkole na chwilę do Grzecha on odłożył plecak i pojechaliśmy głogowską do domu mojego. U mnie chwila przerwy (dłuższą chwila) i jedziemy dalej w kierunku Komornik i Wiry następnie na drogę wojewódzką nr 431 do Puszczykowa. Tam się trochę pogubiliśmy ale na szczęście znaleźliśmy prawidłową drogę i dotarliśmy do sklepu BCM nowatex przed zamknięciem sklepu. Ja osobiście wybrałem sobie strój CSC bardzo fajny:" title="Nowy stój" width="337" height="600" />
Nowy stój © gumis2323


Grzechu sobie kupił taką żółtą koszulkę z byczkiem...Też fajna. Grzechu mówi trzeba to oblać tak więc pojechaliśmy na lody w Puszczykowie które Grzechu zafundował...(dzięki) ,koło przejazdu kolejowego(bardzo pysze polecam) dalej już kierujemy się greiserówką do Głuchowa ,Grzechu miał odbić w Komornikach do domu ale jeszcze na chwilę do mnie wpadł...I pojechał do domu...
Wycieczka bardzo fajna. Zrobiłem 60 km mamy rowerem odczuwam to jak bym zrobił 120 swoim..