Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:123.70 km (w terenie 42.00 km; 33.95%)
Czas w ruchu:06:00
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:47.10 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:41.23 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Trasą Poznańskiego BM

Niedziela, 6 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Wyruszając o godzinie 9.00 z Głuchowa i Pawłem pojechaliśmy po Mateusza-Szczesnego, Grzecha i Mateusza-Wacha ruszyliśmy tradycyjną drogą na Maltę i tam małą przerwę. Z Malty ruszyliśmy trasą BM ,jadąc nią były różne wzniesienia raz pod górę raz z niej . Po drodze przerwy na napicie się i odetchnięcie. Po 40km trafiliśmy na wielką górę ale na szczęście jechaliśmy w dół(zdj będą nie długo).Tam zjeżdżając udało się tylko mi i Grzegorzowi zjechać bez upadku. Po tym zdarzeniu wjechaliśmy w straszne błoto ,że byliśmy tak brudni i myślałem ,że rower chyba będzie trzeba czyścic przez parę dni ale wracając do domu na mokrym asfalcie rower się trochę umył.
Wycieczkę uważam za udaną ale przyznam szczerze ,że się troszkę zmęczyłem.
Pogoda była nawet ładna ale pod koniec zaczął padać deszcz.

Work

Sobota, 5 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, zaplanowana
Wstając o 7.00 rano z jedząc śniadanie wyruszyliśmy do Zakrzewa(koło Poznania) jechaliśmy w strasznym błocie nawet jadąc asfaltem byłem tak brudny ,że nie jeden kolarz po maratonie tak nie wyglądał ale nie było najgorzej ,ponieważ na szczęście nie padał deszcz:D

Srandard

Wtorek, 1 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, zaplanowana
Grzegorz i Dawid przyjechali po mnie ok godziny 15.30. Początkowo mieliśmy jechać do WPN-u ale zaczęło się robić ciemno i pojechaliśmy trochę krótszą trasę przez Konarzewo, Trzcielin i Dopiewo. Po drodze Dawid zgubił pompkę ale na szczęście mój brat szedł tą drogą i ją znalazł ,następnie Grzegorz i Dawid przyjechali do mnie na herbatkę i pojechali do domu:D
Pogoda była ładna i jechało się przyjemnie.