Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:309.10 km (w terenie 10.00 km; 3.24%)
Czas w ruchu:12:46
Średnia prędkość:24.21 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:103.03 km i 4h 15m
Więcej statystyk

Trasa dróg krajowych....

Sobota, 20 listopada 2010 · Komentarze(2)
Taką wyjątkową jak na listopad piękną pogodę trzeba wykorzystać :)
W sobotę rano pobudka o godzinie ok 5 miało być o 4 rano ale trochę nam się przysnęło dłużej ,nam czyli mi Arturowi i mojemu bratu. Dla mnie przed taką wycieczką jest najważniejsze śniadanie po zjedzeniu wyruszamy w trójkę do Torunia.

Rano pogada nie zła trochę zimno ale nie za zimno , nie padało nie było mgły więc nie najgorzej. Z Głuchowa jedziemy na Maltę i pierwsza przerwa spowodowana przez mojego brata który miał za nisko siodełka i gdy je podwyższał rozkręciła mu się obejma i trochę się przedłużyło to stanie. A w tym czasie zrobiliśmy zdjęcie:

Udało mu się skręcić obejmę i kierunek na DK5 i nią do Pobiedzisk a tam tradycyjnie zdjęcie przed tablicą:




Nie zatrzymujemy się na mieście. Dalej już prawie do samego Gniezna ale się na chwilę zatrzymaliśmy koło młynów i pobawiliśmy się z psem o wielkiej głowie. :






Po tej przerwie pojechaliśmy do samego Gniezna. Przed miastem były wielkie remonty dróg ale się nie zatrzymaliśmy i nie zrobiliśmy zdjęcia. W Gnieźnie przerwa przed tablicą :

i następnie pod starówką i z sąsiadem podjeżdżam do zdjęcia żeby nikt nie pomyślał że zostaliśmy tak z tyłu.:





i do Mcdonalda czy jakkolwiek to się piszę. W maku(napisze po swojemu )zjadłem jakiegoś tosta i wypiłem ciepłe capuccino co mnie mocno rozgrzało. Dalej mokrzy pojechaliśmy w stronę Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
I dotarliśmy cali mokrzy:


Następnie dojeżdżamy do samego Inowrocławia, przed ty miastem był ze 2 kilometrowy korek i nie zauważyliśmy tablicy więc nie ma zdjęcia. Po remontowanym przejeździe kolejowym jechał traktor któremu odpadło koło od przyczepy. Do samego Inowrocławia wjeżdżamy puściutką dwupasmówką. Dowód na to że byliśmy w tym mieście:

Następnie jedziemy do samego Torunia ,po drodze 2 przerwy na siku. Z Inowrocławia do Torunia jest ok 35 km całą drogę padało :(
Jest !!! Wymarzony Toruń ,cel naszej wycieczki. Zdjęcie .


Ze jestem zmęczony i nie chce mi się już za bardzo opisywać to powiem krótko
w Toruniu zwiedziliśmy:
1.Dom Kopernika
2.Starówka
3.Planetarium
4.Zakład karny
5.Lidl
6. Telepizza tam się wbiliśmy rowerami do środka...
To parę zdjęć



Kórnik i 2xOsowa

Niedziela, 14 listopada 2010 · Komentarze(0)
Z Jarzyną pojechałem na szosę do Kórnika po to by odebrać jego bluzę ale w Kórniku dowiedziałem się że Tomek jedzie z nami. Wyjeżdżając z Kórnika jedziemy w stronę Mosiny Tomek początkowo prowadził na mtb i jechał z prędkością stałą ok 40km/h (szacun) ja tam powoli nabierałem sił po dłuższej przerwie rowerowej spowodowanej złamaniem reki. Po drodze kilka zmian prowadzących i znajdujemy się pod górą Osową. To czekało na mnie wyzwanie podjechać pod górkę ale jakoś dało rade i nawet podjechałem drugi raz. Po wycieczce źle się nie czułem to w następną sobotę pojadę gdzieś dalej. :D

Mokry WPN :D

Niedziela, 7 listopada 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj się wybrałem z sąsiadem do mokrego WPNu. Zrobiłem to nielegalnie bo teoretycznie miałem jeszcze przedłużnik czy podłużnik jakoś tak to się fachowo nazywa. Ale ja taki jestem musiałem bo już nie mogłem wytrzymać. Jedziemy w kierunku WPNu już lekko padało , a Artur wymyślił że poznamy sobie nowe trasy a ja się zgodziłem. Pojechaliśmy w stronę j .Chomęcickiego tam jedziemy nową trasą i docieramy do ul K5 przejeżdżamy na drugą stronę i w nowe treny lasu których wcześniej nie znałem. Artur zaszalał i gnał jak głupi. Po chwili go dogoniłem wjechaliśmy znowu w jakąś nową drogę i po chwili docieramy do j.Jarosławieckiego. Tam gdy zjeżdżałem zaliczyłem glebę na moją złamaną rękę ale mi się nic nie stało i przeżyłem. Koło jeziorka zrobiliśmy małą przerwę i się tak zagadaliśmy że zrobiło się ciemno a wróciliśmy najkrótszą trasą do domu. We wtorek jak poszedłem do zdjęcia gipsu lekarka powiedziała mi że mam rękę w idealnym stanie:D