Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:262.90 km (w terenie 30.00 km; 11.41%)
Czas w ruchu:10:45
Średnia prędkość:24.46 km/h
Maksymalna prędkość:47.70 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:52.58 km i 2h 09m
Więcej statystyk

Szosowo do Poznania i na krótką przejeżdżkę :D

Poniedziałek, 21 marca 2011 · Komentarze(0)
Dzisiaj dzień wagarowicza więc trzeba skorzystać :D
Rano ruszyłem sobie na szosę do cyklotura zamówić 3 rzeczy do mojego drugiego rowerku muszę wymienić cały napęd razem z korbą deora. Chciałem wymienić wszystko na xt ale stwierdziłem że będę odkładał na jakiegoś 3 rumaka i się kupi od razu z lepszym amorkiem i na tarczach :D Po cykloturze pojechałem na junikowo następnie Przeźmierowo Kiekrz i do domu takie małe kółko :D

Pogoda piękna i oby tak dalej :D

Do Poznania

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Kellys szosa
Grzegorz przyjechał do mnie ostrym aby zrobić wyścig ja na szosie on na swoim ostrym . Wyścig wyglądał tak:
Ja na pierwszej prostej trochę przy-gazowałem i stwierdził ze już się ze mną nie ściga następnie odprowadziłem go do Poznania i wróciłem do domu. W Głuchowie spotkałem Mateusza jadącego standard

Na wakacje do Kórnika :D

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(0)
Na poprzedniej wycieczce Tomek poprosił mnie abym go odprowadził do Kórnika i zaproponował mi nockę :D Ja się zgodziłem spakowałem się i wyruszyliśmy, kryzys złapał nas już po paru kilometrach ale jakoś nam się udało dojechać. Tomek jak zawsze poczęstował mnie obiadem następnie kolacją i rano śniadaniem :D za co bardzo dziękuje. Wieczorem nauczył mnie jeszcze matematyki i napisałem rozprawkę. Rano był taki wiatr że nie mogłem ujechać ale dojechałem.
Jeszcze raz bardzo dziękuje Tomkowi za gościnę i wgl :D

Trening mtb :D

Sobota, 5 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, terenowo
Rano zadzwoniłem po Tomka czy jedzie na rower obudziłem go i nie był na mnie zły :D Wyjechałem po 10,00 przed 11.00 byłem na Osowej spotkałem się z Tomkiem i chwilę po przyjechał Sławek zjechaliśmy z górki i pod a następnie do WPNu . Dalej nad czarny szlak na Dymaczewo. Sławek chciał pojechać do BCMu to pojechaliśmy i później się rozstaliśmy. Wycieczka w porządku w ten sam dzień zacząłem następną wycieczkę ale to opiszę później :D