2000km w tym roku...!
Piątek, 21 maja 2010
· Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, niezaplanowana
Rano do szkoły. Powrót tradycyjnie Grunwaldzką. W domu zjadłem sobie obiad i za chwilę odbieram telefon od Tomka który pyta się mnie czy wyjadę po niego do Mateusza ,bo nie wiem jak trafić do Głuchowa. Ja sie zgodziłem i pojechałem po niego do Lubonia. U Mateusza chwilę pogadaliśmy i ruszyliśmy do Poznania ,ponieważ Tomek chciał kupić sobie okularki których niestety nie dostał no i pojechaliśmy do Głuchowo city....