Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:2116.29 km (w terenie 188.00 km; 8.88%)
Czas w ruchu:88:21
Średnia prędkość:23.60 km/h
Maksymalna prędkość:58.80 km/h
Maks. tętno maksymalne:195 (94 %)
Maks. tętno średnie:115 (55 %)
Suma kalorii:425 kcal
Liczba aktywności:60
Średnio na aktywność:35.27 km i 1h 29m
Więcej statystyk

Pierwsze 1000km w tym roku !!

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, samotnie
No to w końcu pierwsze 1000km myślę że teraz pójdzie gładko następne 1000km.
A co do jazdy to standardowo czyli : Głuchowo Plewiska Junikowo Poznań i do domu tak samo :)

Pomaratonowy rozruch :)

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Po wczorajszym maratonie dzisiaj się przejechałem na krótką przejażdżkę i przy okazji sprawdziłem czy mi jednak działa pulsometr w przeciwieństwie do wczoraj. Trasa standardowa czyli Głuchowo Gołuski Konarzewo Chomęcice i Głuchowo.
Testując rower na maratonie sądzę że niedługo w moim rumaku pojawi się nowy amortyzator :D

MAły upgreat roweru...

Środa, 6 kwietnia 2011 · Komentarze(3)
Kategoria 0-50km, samotnie
Nowy sezon już się zaczął, tak więc musiałem w końcu naprawić mój rower zrobiłem tak i wymieniłem :
Cały napęd w tym kaseta slx , łańcuch deora lx i korba deora
Mały upgreat roweru © gumis2323

Mały upgreat roweru © gumis2323

Mały upgreat roweru © gumis2323



oraz opony na RACE KING 2.0
Mały upgreat roweru © gumis2323

Już nie długo startuje w moim pierwszym maratonie :D

Szosowo do Poznania i na krótką przejeżdżkę :D

Poniedziałek, 21 marca 2011 · Komentarze(0)
Dzisiaj dzień wagarowicza więc trzeba skorzystać :D
Rano ruszyłem sobie na szosę do cyklotura zamówić 3 rzeczy do mojego drugiego rowerku muszę wymienić cały napęd razem z korbą deora. Chciałem wymienić wszystko na xt ale stwierdziłem że będę odkładał na jakiegoś 3 rumaka i się kupi od razu z lepszym amorkiem i na tarczach :D Po cykloturze pojechałem na junikowo następnie Przeźmierowo Kiekrz i do domu takie małe kółko :D

Pogoda piękna i oby tak dalej :D

Na wakacje do Kórnika :D

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(0)
Na poprzedniej wycieczce Tomek poprosił mnie abym go odprowadził do Kórnika i zaproponował mi nockę :D Ja się zgodziłem spakowałem się i wyruszyliśmy, kryzys złapał nas już po paru kilometrach ale jakoś nam się udało dojechać. Tomek jak zawsze poczęstował mnie obiadem następnie kolacją i rano śniadaniem :D za co bardzo dziękuje. Wieczorem nauczył mnie jeszcze matematyki i napisałem rozprawkę. Rano był taki wiatr że nie mogłem ujechać ale dojechałem.
Jeszcze raz bardzo dziękuje Tomkowi za gościnę i wgl :D

Szosą do Kórnika :D

Czwartek, 10 lutego 2011 · Komentarze(3)
Nie chciało mi się wgl na rower wychodzić ale w końcu pojechałem wsiadam na szosę i jadę do Kórnika dużo nie mam do opisywania cały czas jedną trasą przez Wiry z Głuchowa trasą Kórnikowską nie pamiętam jak ona się nazywa :D w Kórniku od razu nawrót i do Głuchowa przerw nie było :D

Trening w lesie :D czyli wycieczka po WPN-ie

Środa, 9 lutego 2011 · Komentarze(0)
Dzisiaj trening w WPNie licznika jeszcze nie mam wiec dane na oko :D Trasa to Głuchowo pojechałem sobie terenową trasą do parku ale na dobre mi to nie wyszło ponieważ na początku wpadłem w błoto i całą prawą nogę miałem w błocie :D ale pojechałem dalej i pierwsza górka do wieży widokowej w Szreniawie :D dalej jakąś tam drogo na około do j. Jarosławieckiego i nad Góreckie dalej koło Kociołka do góry do źródełka łyk wody i na dół i do góry na Osową tam zjazd torem DH i znowu na Osową :D z Osowej na greiserówkę skręcam na Mosinę jade teren i zawraam terenem następnie greiserówką do Głuchowa przez Komorniki :D

Zimowy trening:D

Piątek, 3 grudnia 2010 · Komentarze(2)
a raczej zimowe wyziębienie :(
przed wyjazdem zrobiłem ładną fotkę kaktusa :



Wyjechałem sobie o godzinie około 14.00, jadę w kierunku greiserówki tam bardzo ładna droga przejezdna:




Dalej zatrzymuję się na zdjęcie koło pałacyku w WPN-ie. bram była otwarta wejść ??




nie wszedłem i ruszam dalej:




za greiserówką skręcam na Mosinę i tam na drodze to czego nasze rowery nie lubią czyli ??
Sól, na rondzie w Mosinie kieruje się na Stęszew po drodze chwila przerwy i dokładniejsze zdjęcia mojego odrodzonego Horizona :





i zachód słońca :






dalej się już nie zatrzymuję i gnam prosto do domu.
Gdy zrobiło się ciemno temperatura spadła do -16 st.C i mi odmarzły tam palce od nóg że nie mogłem ich rozmrozić przez godzinę. Jak by ktoś znał sposób na ciepłe palce od nóg i dłoni to proszę o propozycję w komentarzu:d
Trening udany tylko gdyby nie te palce:/

By znaleźć standard...

Środa, 13 października 2010 · Komentarze(0)
Ostatnio kupiłem sobie szosę a mój były standard był za krótki. Tak więc pojechałem poznać jakąś nową trasę...Wyjazd z Głuchowa następnie do Chomęcic ,Konarzewa, Dopiewa, oraz Więckowice. W Więckowicach skręciłem na ul . Bukowską i do Buku ,z Buku do Stęszewa Trzcielin Konarzewo oraz Głuchowo. W sumie wyszło 56 km ale myślę że jednak jeszcze go zmienię ponieważ ul. Bukowska jest zbyt ruchliwa i jest zagrożenie..Jestem nawet zadowolony z średniej..:D