Kawałkiem pierścienia....
Niedziela, 25 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, niezaplanowana, terenowo
Początkowo miałem wybrać się do kolegi na działkę ale jakoś rano się nie obudziłem i nie wypaliło. No ale brat się pyta czy gdzieś jadę początkowo mi się trochę nie chciało ale zmieniłem zdanie na szczęście i pojechałem.
Jechaliśmy trasą Głuchowo Rusałka Strzeszynek Kiekrz tam odbiliśmy na szlak pierścienia. Kierujemy się nim na południe i dojeżdżamy do Niepruszewa. Dalej jedziemy szlakiem i przejeżdżamy nad A2 szutrowym mostem po to żeby zaraz znowu przejechać pod A2 i jesteśmy w Dopiewie później Konarzewo Chomęcice i do domu.
Gdy przyjechaliśmy do domu zjadłem obiadek i poszedłem do kościoła i zaraz po tym ciąg dalszy wycieczki. Ale będzie opisana jako druga...
Jechaliśmy trasą Głuchowo Rusałka Strzeszynek Kiekrz tam odbiliśmy na szlak pierścienia. Kierujemy się nim na południe i dojeżdżamy do Niepruszewa. Dalej jedziemy szlakiem i przejeżdżamy nad A2 szutrowym mostem po to żeby zaraz znowu przejechać pod A2 i jesteśmy w Dopiewie później Konarzewo Chomęcice i do domu.
Gdy przyjechaliśmy do domu zjadłem obiadek i poszedłem do kościoła i zaraz po tym ciąg dalszy wycieczki. Ale będzie opisana jako druga...